Po zdobyciu drugiego pole position, węgierski as wyścigów ciężarówek odniósł zwycięstwo w przedostatnim wyścigu weekendu, niedościgniony od samego początku, podczas gdy akcja dynamicznie toczyła się za jego plecami. Było to ósme zwycięstwo Węgra w tym sezonie. Podium uzupełnili Jochen Hahn i Sascha Lenz, ale to zajmujący siódme miejsce Antonio Albacete został chyba najlepiej zapamiętanym kierowcą tego wyścigu. Hiszpan ustawił się na starcie jako drugi obok Kissa, ale dał się wciągnąć w pierwszą wymianę zdań z Jochenem Hahnem i Jamie Andersonem. Podczas jazdy w tym ciasnym ustawieniu Anderson wykonał ryzykowny manewr, spychając Albacete na pobocze i prosto w bariery na zakręcie 3. Wyścig został przerwany czerwoną flagą, ale zespół Albacete T Sport Bernau zdołał naprawić swoją ciężarówkę MAN w ciągu kilku minut i trzykrotny zdobywca tytułu FIA ETRC był w stanie dołączyć do stawki na końcu okrążenia formującego. Anderson otrzymał karę 10 sekund za spowodowanie kolizji, przez co spadł za Albacete w klasyfikacji końcowej wyścigu. W czwartym i ostatnim wyścigu weekendu tradycyjnie ośmiu najlepszych zawodników z wyścigu 3 wystartowało w odwróconej kolejności. Mark Taylor znalazł się na pole position, a Albacete obok niego. Hiszpan szybko wysunął się na prowadzenie, podczas gdy Taylor spadł w dół tabeli. Albacete wygrał wyścig i w ten sposób szczęśliwie zakończył ten pełen wrażeń weekend. Podium uzupełnili Lenz i Kiss, który po starcie z ósmej pozycji systematycznie piął się w górę klasyfikacji. Po trzech z ośmiu rund Kiss prowadzi z Hahnem 150 do 120 punktów. Lenz, ze 103 punktami na koncie, awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji kosztem Albacete, który ma teraz dwa punkty mniej od Niemca. Następny w kalendarzu jest tradycyjny szczyt sezonu zaplanowany na połowę lipca na słynnym niemieckim torze Nürburgring.