Kierowcy autobusów lepiej chronieni

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Na jej mocy zaostrzona została odpowiedzialność karna za zamachy – fizyczne lub słowne – na kierowców, motorniczych czy maszynistów. Kierowcy w publicznym transporcie zbiorowym w trakcie wykonywania obowiązków podlegać będą bowiem ochronie należnej funkcjonariuszom publicznym. Nowelizacja uchwalona została przytłaczającą większością 443 głosów, czterech posłów reprezentujących Konfederację było przeciw. To zaledwie jedna z dwóch ustaw złożonych przez opozycję, która została przyjęta przez sejm tej kadencji i podpisana przez Prezydenta RP. Ustawa weszła w życie 9 czerwca 2023 roku.

Przemawiający podczas sejmowej debaty nad projektem składający projekt poseł Marek Rutka (Nowa Lewica) tłumaczył, że nowelizacja jest efektem wsłuchiwania się w głosy kierowców autobusów, trolejbusów, motorniczych tramwajów, czy maszynistów. Jak argumentował, dotąd często bali się oni interweniować np. w przypadku aktów wandalizmu w środkach transportu publicznego. Dzięki nowelizacji, ściganie każdego aktu agresji wobec kierowcy, czy motorniczego odbywać się będzie z mocy pełnionego urzędu. Dodatkowo nowela przewiduje, że ochroną przewidzianą dla funkcjonariusza publicznego objęci zostają także pracownicy zatrudnieni na stanowiskach bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego oraz z prowadzeniem określonych rodzajów pojazdów kolejowych: dyżurny ruchu, nastawniczy, zwrotniczy, kierownik pociągu, ustawiacz, manewrowy, rewident taboru, automatyk, toromistrz, dróżnik przejazdowy oraz prowadzący pojazdy kolejowe, a także członkowie obsady pociągu. Oznacza to, że przedmiotem szczególnej ochrony prawnokarnej stanie się m.in. nietykalność cielesna kierowców (motorniczych, maszynistów, innych osób) wykonujących przewozy w publicznym transporcie zbiorowym, ich życie i zdrowie, godność osobista, a także – prawidłowość prowadzonych przez nich czynności oraz szacunek dla realizowanych przez nich zadań.